Amelia Symonowicz
Founder of AIlume
Nigdy nie sądziłam, że jeden projekt może zmienić tak wiele. Cóż… myliłam się. Zmienił tak naprawdę wszystko – moje podejście do IT, moją sieć kontaktów, moje kompetencje. STEAM ACADEMY, było przełomem. Poczułam, że IT nie jest skrywaną tajemnicą i mogę wyjść ze swojej strefy komfortu, przełamać się i spróbować. Fundacja Girls Code Fun dała mi pewność, odwagę i rozwinęła moje skrzydła. Jestem dozgonnie wdzięczna za możliwości, jakie uzyskałam po udziale w projekcie. Jestem bardziej pewna siebie, swoich decyzji, wypowiadanych słów. Mam determinację i śmiałość do tworzenia własnych inicjatyw dla młodych – aktualnie tworzę projekt związany ze sztuczną inteligencją. Uwierzyłam w swoją wartość i w swój potencjał. To doświadczenie pokazało mi, że warto podejmować ryzyko i wykorzystywać szanse, bo właśnie one potrafią odmienić historię. Jeśli stoisz przed problematycznym wyborem, zadecyduj z perspektywy osoby, którą chcesz zostać, a nie tą którą jesteś obecnie!
Amelia, jesteś absolwentką 4 edycji STEAM Academy. Co dziś robisz na co dzień?
Wciąż jestem uczennicą liceum, dodam że wzorową, która szuka swojej upragnionej i wymarzonej ścieżki kariery. Na ten moment wciąż jej poszukuję; nie jestem pewna co chcę robić w przyszłości i czy moja przyszła profesja, w ogóle istnieje na rynku pracy. Po nabyciu większej pewności siebie w świecie IT, jestem przekonana, że właśnie z tym związana jest moja kariera.
Co skłoniło Cię do wzięcia udziału w projekcie Fundacji Girls Code Fun?
To był impuls. Poczułam, że to może być moja szansa, aby odkryć czy ten skrawek technologicznej wiedzy jest przeznaczony właśnie dla mnie. Projekt STEM Academy, w którym uczestniczyłam i niesamowici ludzie, których poznałam, błyskawicznie utwierdzili mnie w przekonaniu, że pójście za impulsem było bardzo dobrą decyzją.
„Mierz wyżej niż sądzisz, że powinnaś. Twój sukces zaczyna się tam, gdzie Twoja niepewność.”
Jakie umiejętności lub wiedzę zdobyłaś w trakcie programu?
Moim zdaniem program przekazał mi różnorodną wiedzę, sięgającą wielu zakątków IT. Dzięki umiejętnościom zdobytym podczas jednego z projektów, poszerzyłam swoje ścieżki rozwoju o nieznane dotąd możliwości, z których sukcesywnie staram się korzystać. Dodatkowo udział w STEAM Academy i nowa wiedza sprawiły, że zdobyłam uznanie pośród moich pedagogów w szkole. Przełożyło się to również na lepsze stopnie. W wolnym czasie staram się podnoszę poziom moich kompetencji i stale uczę się czegoś nowego, ściśle powiązanego z programowaniem.
Co motywowało Cię do weekendowego, porannego wstawania? Jakie były największe wyzwania, które musiałaś pokonać podczas programu?
Zdecydowanie największym wyzwaniem, z którym musiałam się zmierzyć podczas programu było pogodzenie wszystkich aktywności w ciągu tygodnia. Razem z zajęciami projektowymi, tak by nie pogorszyć mojego wkładu pracy w żadnym innym aspekcie mojego życia. Z tego miejsca mogę pochwalić się, że dokonałam tego – zaplanowałam tak moje dni, by znaleźć czas na wszystko. Nie jestem osobą, która swoje nadzieje pokłada w motywacji, więc staram się liczyć na samodyscyplinę. Gdy muszę wywiązać się z obowiązków, pozostaję nieugięta. Nie ukrywam też, że z biegiem czasu osoby, z którymi miałam przyjemność współpracować, dodały mi nowych pokładów energii do działania.
W jaki sposób program wpłynął na Twoją dalszą edukację? Czy zmienił podejście do technologii?
Program sprawił, że odmieniłam moje myślenie o samej sobie. A co za tym poszło – mam teraz większą śmiałość w dostrzeganiu moich umiejętności. Mam odwagę, by odszukiwać czekające na mnie inicjatywy. STEAM Academy otworzyło mi drogę do współorganizowania TEDx’a dla młodzieży oraz zainspirowało do rozpoczęcia pracy nad własnym projektem. Ukończyłam go z przekonaniem, że kobiety też mają moc w dziedzinach uważanych na zdominowanych przez mężczyzn.
Brałaś udział w mentoringu. Jak na Ciebie wpłynęła praca z mentorką?
Z początku byłam sceptyczna i przerażona pracą jednen na jednen. Uwaga była skierowana na moich celach oraz na moich potrzebach. Ale szybko okazało się jednak, że spotkania z mentorką to świetna szansa by porozmawiać z kimś doświadczonym, kto swoje początki ma już dawno za sobą. Dostałam wsparcie i sugestie na każdy nurtujący mnie temat. Zostanie mentee to była najlepsza decyzja jaką podjęłam w tamtym czasie. 🙂
Jakie masz plany na przyszłość, biorąc pod uwagę umiejętności, które zdobyłaś w projekcie?
Planuję pisać maturę z informatyki, a następnie iść na studia związane z technologią. W międzyczasie będę działać społecznie i wspierać inne młode osoby.
Czy jesteś teraz bardziej pewna swoich umiejętności w IT i technologii?
Zdecydowanie! Mówię to z pełną odpowiedzialnością. Dostałam wiatr w żagle, wsparcie, którego potrzebowałam.
Jakie rady dałabyś innym dziewczynom, które rozważają wzięcie udziału w STEAM Academy?
Warto aktywnie szukać przeróżnych perspektyw, nawet jeśli nie jesteście pewne czy nadajecie się w dane miejsce. Soróbujcie, wyślijcie zgłoszenie. Zróbcie to szczególnie, jeśli jesteście przestraszone, niezdecydowane, niepewne. Ja też nie byłam pewna czy moje zdolności są wystarczające, by dostać się do projektu. Zagłuszyłam strach i negatywne myśli przypływem wiary we własne umiejętności – spróbowałam.
Co chcesz osiągnąć w ciągu najbliższego roku, biorąc pod uwagę to, czego nauczyłaś się w projekcie?
Spróbuję nowych rozwiązań podczas pisania linijek kodu. Na najbliższy rok moim celem jest budowanie od podstaw innowacyjnych i kreatywnych stron internetowych. A następnie nauka Pythona do matury 🙂
Co było dla Ciebie najcenniejszym doświadczeniem z tego projektu?
Ilość wiedzy. Byłam zaskoczona, ile informacji można przekazać w tak, krótkim czasie. Po każdych pięciogodzinnych zajęciach, a później po webinariach, wychodziłam ze stronami pełnymi merytorycznych notatek oraz z głową pełną pomysłów, jak przypadki omawiane podczas programu, mogę wdrożyć do moich własnych projektów czy zadań, nad którymi pracuję. Genialne, prawda?
Bez dwóch zdań! A jakie zmiany zauważyłaś w sobie po ukończeniu projektu?
Mnóstwo pokładów inspiracji, by działać w kierunku IT. Korzystanie z materiałów i źródeł, które poznałam na zajęciach projektowych. Więcej motywacji w tworzeniu.
Co najbardziej Cię zaskoczyło podczas udziału w projekcie?
Do projektu przystąpiłam z mało bogatym zapleczem – wydawało mi się, że nie wiedziałam wielu rzeczy i byłam pewna, że to może poróżnić mnie z innymi członkiniami. Natomiast podczas trwania zajęć zupełnie nie odczułam, że odstaję od innych. Ponadto sprzyjająco zaskoczył mnie profesjonalizm fundacji, stały kontakt z organizatorami pozwolił na poczucie bycia stale wspieraną, a zaangażowanie i radosny humor mentorek, były niebywale zaraźliwe.
Co najbardziej Cię zaskoczyło podczas udziału w projekcie?
Do projektu przystąpiłam z mało bogatym zapleczem – wydawało mi się, że nie wiedziałam wielu rzeczy i byłam pewna, że to może poróżnić mnie z innymi członkiniami. Natomiast podczas trwania zajęć zupełnie nie odczułam, że odstaję od innych. Ponadto sprzyjająco zaskoczył mnie profesjonalizm fundacji, stały kontakt z organizatorami pozwolił na poczucie bycia stale wspieraną, a zaangażowanie i radosny humor mentorek, były niebywale zaraźliwe.